Recenzja filmu

Droga przez życie (2000)
Keith Melton
Adam Hanuszkiewicz
Nicky Dewhurst

Magiczna podróż

Cirque du Soleil jest międzynarodową organizacją artystyczną z siedzibą w Montrealu, założoną w 1984 roku, zajmującą się szeroko pojętą kreacją twórczą, widowiskami teatralno-cyrkowymi, produkcją
Cirque du Soleil jest międzynarodową organizacją artystyczną z siedzibą w Montrealu, założoną w 1984 roku, zajmującą się szeroko pojętą kreacją twórczą, widowiskami teatralno-cyrkowymi, produkcją multimedialną. Obecnie zrzesza ponad 1 800 ludzi (w tym 500 artystów) z całego świata, także z Polski. Przedstawienia łączące elementy musicalu, tańca, akrobacji oraz nowatorskich rozwiązań plastycznych wyrażają misję Cirque du Soleil: przywoływać, prowokować i zaklinać wyobraźnię, zmysły i emocje ludzi na całym świecie. Od momentu powstania do 2000 roku produkcje Cirque du Soleil obejrzało ponad 20 milionów ludzi. Twórcy "Drogi przez życie" uznali film za doskonałe medium pozwalające "wyprowadzić" artystów Cirque du Soleil poza namiot cyrkowy lub salę teatralną (gdzie dotąd występowali) w otwartą przestrzeń. Fimowanie zajęło cztery miesiące, jednak efekt zdecydowanie wynagrodził wszelkie problemy związane z produkcją. Obraz jest bowiem prawdziwie bajeczną podróżą przez kolejne etapy ludzkiego istnienia. Wykorzystując niezwykłe umiejęności członków ekipy cyrkowej i najpiękniejsze krajobrazy Ziemi, twórcy przenieśli nas w magiczny świat człowieczych uczuć, doświadczeń i iluzji, jakie towarzyszą nam w życiu. Każdy z 6 etapów podróży glównego bohatera rozgrywa się na tle innego krajobrazu i obrazowany jest innego rodzaju sekwencją taneczno -rytmicznych popisów cyrkowców. Narodzinom towarzyszy osadzona w jaskini Taiko - japońska sztuka grania na bębnach. To także popis synchronicznego plywania w scenerii głębi raf koralowych na Bahamach. Po zetknięciu z żywiolem wody przenosimy się do kalifornijskiego lasu, gdzie na tle olbrzymich sekwoi obserwujemy balet na linach bungee. Tak twórcy obrazują nam nasze dzieciństwo - gigantyczne drzewa potęgują wrażenie kontrastu pomiędzy dzieckiem a ogromem otaczającego go świata. Młodość, przedstawiona jako niebezpieczna żonglerka mężczyzny metalowym sześcianem, rozgrywa się na tle pustyni Nevady. Czwarty etap, czyli wiek męski, obrazuje związek kobiety i mężczyzny. Ozywione posągi odzwierciedlają harmonię, równowagę i siłę związku i miłości. Akrobatyczny pokaz to już obraz dorosłości ,od której niedaleko do ostatniego etapu, czyli dojrzałości. Symbolika Bramy Brandenburskiej to nie tyle znak zakończenia życia, ale przede wszystkim nadziei i nowego początku. W momencie gdy kończy się jedno istnienie, zaczyna się następne - opowieść, tak jak i cała historia ludzkosci , zatacza koło... Film ten to jednak nie tylko symbolika, pewnie mniej zrozumiała dla dzieci, które są głównym odbiorcą wielkoekranowych, trójwymiarowych produkcji. To przede wszystkim magiczne obrazy, którym nawet ja dałam się zwieść, niejednokrotnie wyciągając rękę do przepływających obok mnie kolorowych rybek :) Czułam się jak mała dziewczynka, jak Alicja z Krainy Czarów, tyle, że zamiast mówiącego królika zahipnotyzowało mnie piękno jak najbardziej z tego świata. Szkoda, że dopiero w IMAXie dostrzegamy to, co naprawdę istnieje - piękno świata, w którym żyjemy i piękno człowieka, wraz z ogromnym zasobem jego możliwości. Polecam wszystkim tę niezwykłą podróż.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones